Hemoroidy - przyczyny, profilaktyka, objawy, badania, leczenie żylaków odbytu


2011-12-20
Z powodu hemoroidów cierpi co drugi Polak. A przecież żylaki odbytu da się pokonać prostymi metodami. Dlatego nie odkładaj wizyty u proktologa, bo nie ma się czego wstydzić! Są skuteczne metody leczenia hemoroidów: gumkowanie, skleroterapia, laseroterapia, metoda operacyjna i inne.

 

Przeczytaj również:

Guzki krwawnicze, nazywane potocznie hemoroidami, ma każdy z nas. Wyglądają jak poduszeczki wypełnione krwią i pełnią niezwykle ważną funkcję. Uszczelniają kanał odbytu, a wraz z mięśniami zwieraczami pozwalają panować nad oddawaniem stolca i gazów. Gdy pojawia się impuls nerwowy odczuwany jako parcie, guzki krwawnicze opróżniają się z krwi, umożliwiając wypróżnianie. Problem zaczyna się wtedy, gdy hemoroidy są rozciągnięte, wypełniają się krwią ponad miarę i nie opróżniają się z niej do końca. Na skutek zalegania krwi z czasem dochodzi do stanu zapalnego, który obejmuje zarówno guzki (poszerzone sploty żylne), jak i tkanki odbytu. Mówimy wtedy o rozwoju choroby hemoroidalnej, czyli o żylakach odbytu.

Hemoroidy - przyczyny

Guzki mogą przytrafić się niezależnie od wieku. Sprzyja im siedzący tryb życia, brak aktywności fizycznej (powoduje zaburzenie ciśnienia w układzie żylnym w okolicy odbytu). Cierpią na nie osoby jeżdżące konno, ślęczące przy komputerze, kolarze, kierowcy.
Winna jest także zła dieta. Niewystarczająca ilość błonnika (warzywa, owoce, grube kasze, pieczywo razowe) i za mało płynów prowadzą do zaparć i zmuszają jelita do większej pracy. Wówczas w trakcie wypróżniania dochodzi do rozciągnięcia błony śluzowej okolic odbytu.
Żylakom odbytu sprzyja ciąża i związane z nią zmiany hormonalne. Ponadto rosnący płód uciska niekiedy na układ żylny, utrudniając odpływ krwi, i upośledza czynność jelit. Czasem silne parcie podczas porodu prowadzi do powiększenia się guzków. Po porodzie hemoroidy mogą się same zmniejszyć i nie wymagają leczenia.
Choroba częściej dotyka osoby otyłe, cierpiące na biegunki wywołane środkami przeczyszczającymi, z przewlekłą niewydolnością krążenia, po operacjach okolicy odbytu i krocza, uprawiające seks analny oraz kobiety, które urodziły kilkoro dzieci. Ze względu na mniejsze napięcie mięśniowe częściej też rozwija się u osób starszych. Mówi się o skłonności genetycznej do hemoroidów.

Hemoroidy - objawy

Jednym z pierwszych sygnałów choroby jest świąd w okolicy odbytu. Zwykle to bagatelizujemy, co opóźnia rozpoznanie choroby. Swędzeniu może towarzyszyć niewielkie uszkodzenie śluzówki i skóry (wynik drapania) oraz sączenie się wydzieliny sprzyjającej odczynom zapalnym i alergicznym (odczuwamy wilgoć w okolicy odbytu). Powiększone guzki czasem sprawiają wrażenie niepełnego wypróżnienia, co skłania do silniejszego parcia. Zwiększając nacisk tłoczni brzusznej, utrudniamy odpływ żylny z okolicy odbytu, a to powoduje powiększnie się hemoroidów i koło się zamyka. Kolejnym objawem jest niewielkie krwawienie, najczęściej podczas wypróżniania (ślad na papierze toaletowym).
Z czasem dochodzi do wypadania guzka – po wypróżnieniu można go wyczuć w okolicy odbytu. Na początku cofa się samoistnie, w późniejszym stadium choroby trzeba mu pomóc wrócić na miejsce, aby nie dopuścić do obrzęku i zakrzepicy. W końcu przez cały czas tkwi na zewnątrz odbytu. Ból pojawia się wtedy, gdy hemoroidom towarzyszą np. powikłania zapalne i zakrzepowe.

Hemoroidy - niezbędne badania

Trudno wyzbyć się oporu przed obnażeniem „pewnej” części ciała, dlatego zwykle zwlekamy z wizytą u lekarza. To błąd! Choroba rozwija się powoli, więc im wcześniej zacznie się ją leczyć, tym lepiej. Natychmiastowej konsultacji wymaga krwawienie z odbytu. Może to świadczyć o hemoroidach, ale też o innych poważnych chorobach, np. raku odbytu, które trzeba wykluczyć.
Do kogo iść? Do lekarza pierwszego kontaktu – do proktologa (chirurg zajmujący się schorzeniami odbytu i odbytnicy) potrzebne jest skierowanie.
Badanie jest często kojarzone z krępującą, a dla osób starszych także dość niebezpieczną pozycją kolankowo-łokciową z wypinaniem pośladków. Dziś najczęściej robi się je w ułożeniu na lewym boku. Taka pozycja nie powoduje dyskomfortu.
Już na podstawie wywiadu, wyglądu okolic odbytu i badania palcem (per rectum) lekarz zwykle potrafi rozpoznać hemoroidy. Na zakończenie podstawowego badania diagnostycznego dokładnie ogląda jeszcze końcowy odcinek odbytnicy za pomocą wziernika (anoskopu). Oba badania trwają krótko, nie wymagają specjalnego przygotowania i są bezbolesne.



Nadesłał:

Rafal

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl