Jak wybierać i gdzie kupować suplementy diety?
Jak donoszą media, Polacy kupują bardzo dużo suplementów diety. Jednak nad wyraz często zakupy robione są w ciemno. Tymczasem rozsądna suplementacja powinna być poprzedzona analizą potrzeb, a sam zakup – analizą składu wybieranych produktów.
Najczęściej jednak kierują nami emocje. Pod wpływem reklam, często nieetycznych, kupujemy cudowne środki na wszystko, co może skończyć się rozczarowaniem.
O czym warto wiedzieć przed zakupem suplementu?
Suplementy diety to nie leki
Co nie oznacza wcale, że suplementów nie produkują koncerny farmaceutyczne. Jeśli jesteś zwolennikiem / zwolenniczką naturalnego leczenia i jednocześnie gorącym przeciwnikiem koncernów farmaceutycznych wiedz, że te same firmy, które wytwarzają leki, mogą też produkować suplementy diety, dostępne bez recepty w aptekach, drogeriach, a nawet niektórych sklepach spożywczych.
Nie ma w tym nic dziwnego, bo skoro koncerny dysponują odpowiednią infrastrukturą produkcyjną, nic nie stoi na przeszkodzie wykorzystaniu jej również do ubocznej produkcji, która również może się opłacić.
Podstawowa różnica pomiędzy lekami i suplementami diety sprowadza się do różnych procedur rejestracyjnych poprzedzonych (lub nie) oceną skuteczności.
I tak, przed wprowadzeniem do obrotu leku należy wykonać badania kliniczne, sprawdzić jego skuteczność i potencjalne skutki uboczne, a następnie zarejestrować w odpowiednim urzędzie, przy czym sama procedura rejestracyjna wymaga złożenia szeregu dokumentów i jest z natury dość skomplikowana.
Zupełnie inaczej wygląda kwestia suplementów – to środki, które bazują na naturalnych składnikach, nie ma w nich żadnych medykamentów i jako takie są przede wszystkim znacznie bezpieczniejsze dla człowieka od leków. Poza tym ich zadaniem nie jest leczenie, a jedynie wspomaganie naturalnego potencjału organizmu.
Przed wprowadzeniem do obrotu suplementy diety nie są badane, a jedynym wymogiem formalnym, jaki musi spełnić producent suplementu jest dokonanie zgłoszenia o fakcie jego powstania i chęci wprowadzenia do obrotu w odpowiedniej instytucji. W Polsce taką instytucją jest GIS – wszystkie suplementy dostępne na rynku powinny być tam zarejestrowane, a fakt dokonania rejestracji można łatwo sprawdzić na internetowej stronie GIS'u.
Ważne zastrzeżenie
Skoro wiemy już, że suplementy diety nie są lekami, nie mogą być reklamowane jako leki, ani opisywane na opakowaniach w sposób wprowadzający w błąd.
Suplementy można przedstawiać jako środki wspomagające leczenie, ale na pewno nie jako takie, które rzeczywiście leczą.
Suplement suplementowi nie równy
Teoretycznie wystarczy wymieszać ze sobą kilka składników naturalnego pochodzenia, by zyskać bazę do suplementu. Bazę tę można zapakować w zgrabne kapsułki, następnie w ładne opakowanie i sprzedać. Sprawa nie jest jednak tak prosta, a zadanie nie jest tak oczywiste. W praktyce umiejętność komponowania skutecznych suplementów diety wymaga przede wszystkim doskonałej znajomości działania i współdziałania poszczególnych składników, umiejętności dobrania ich proporcji oraz wyprodukowania w taki sposób, by żaden składnik nie stracił swoich właściwości.
Oznacza to konieczność skorzystania z doświadczenia i wiedzy fachowców (zielarzy, biochemików, botaników, a nawet farmaceutów) oraz posiadania zaplecza produkcyjnego.
W związku z rozwojem tego segmentu naszego rynku wypracowano już tzw. dobre praktyki produkcyjne i wprowadzono pewne certyfikaty. Co to oznacza dla konsumenta? Przede wszystkim to, że kupując suplement wyprodukowany przez firmę dysponującą certyfikatem dobrych praktyk (międzynarodowe oznaczenie GMP), można liczyć na to, że produkt został nie tylko odpowiednio dobrze skomponowany, ale i wyprodukowany z zachowaniem pełnej dbałości o jego jakość.
Gdzie kupować suplementy?
Pozostaje jeszcze odpowiedzieć sobie na pytanie o to, gdzie kupować suplementy, by zakupy były możliwie najbezpieczniejsze, a wybrane produkty najskuteczniejsze. Na pewno dobrym sposobem jest przede wszystkim sprawdzenie składu wybranego produktu, i to niezależnie od tego, czy decydujemy się na produkt apteczny, czy produkt sprzedawany w innym sklepie. Innymi słowy, najpierw tak naprawdę sprawdzamy skład i pośrednio markę, a dopiero potem możemy kupować produkt. Miejsce zakupu jest mniej istotne, o ile wcześniej sprawdzimy wiarygodność sprzedawcy, czyli na przykład sklepu internetowego. Coraz częściej konsumenci decydują się na zakupy u producentów, co wydaje się dobrym rozwiązaniem w przypadku produktów niszowych np. takich, jak african mango – gdzie producent udostępnia serwis, w którym można je kupić, nie ponosząc dodatkowych kosztów wysyłki.
Wiarygodność sprzedawcy najłatwiej zweryfikować jego dane, które łatwo sprawdzić nawet w internecie na stronach z regulaminami zakupów.