- Kremy nawilżające tak jak sama nazwa wskazuje, mają nawilżyć skórę, co za tym idzie posiadają w swoim składzie wodę, jednak ona szybko odparowuje z naszego naskórka, więc nie należy się martwić, że skóra zostanie dodatkowo podrażniona.  Jednak proponuję używać kremy, które zawierają więcej fazy tłuszczowej – mówi newsrm.tv Karolina Basiewicz, kosmetolog Princess Academy.

Przed każdym wyjściem na zewnątrz bardzo ważne jest aby nasza skórę chronić. – Najlepiej używając kremów ochronnych zawierających filtr słoneczny, trzeba też pamiętać żeby pić więcej wody. Dlatego, że płaszcz hydrolipidowy naszej skóry przepuszcza wodę, która szybciej odparowuje, skóra jest też dużo bardziej podrażniona, więc musimy nawadniać ją od środka – radzi Karolina Basiewicz, kosmetolog Princess Academy. Osoby aktywne zimą, uprawiające sporty zimowe nie mogą zapominać o ochronie przeciwsłonecznej. Należy używać kremów kilka razy dziennie z filtrem wysokim UVB,UVA 40, 50. Należy pamiętać o smarowaniu podwójnym  wystających i wrażliwych części ciała czyli ust, okolic oczu i nos.

Najlepszy czas na zabiegi kosmetyczne

Okres zimowy to ulubiona pora roku lekarzy medycyny estetycznej oraz kosmetologów. W duże mrozy czyli, powyżej minus dziesięć stopni rekomenduje się wszystkie zabiegi iniekcyjnei pielęgnacyjne oraz depilację laserową. Natomiast w  lżejsze mrozy czyli powyżej minus pięciu stopni rekomenduje się peelingi chemiczne (kwas migdałowy, glikolowy, salicylowy) oraz mechaniczne (mikrodermabrazja) dlatego, że te zabiegi są drażniące i w połączeniu z dużym mrozem mogą być dla nas bardzo niekomfortowe. Ze względu na minimalne narażenie naszej skóry na promieniowanie słoneczne mamy również pewność, że nasza skóra szybko się zregeneruje.

Jakich składników szukać w kosmetykach

- W kosmetykach pielęgnacyjnych w okresie zimowym, warto znaleźć takie składniki jak oleje naturalne, masło shea, czyli składniki, które nam bardzo natłuszczą i nawilżą skórę, przeciwutleniaczy, czyli witaminy E, a także składników łagodzących naszą skórę czyli alantoina i bephantenol, dodaje Karolina Basiewicz.