Oczywiście, bez przesady, kilka kilogramów więcej jeszcze nikogo nie zabiło, ale może stanowić pewnego rodzaju ciche zagrożenie, które dopiero w czasie może przynieść poważne konsekwencje.

Wyobraź sobie, że na 100 metrowej bieżni stoi dwóch zawodników. Jeden szczupły z wagą odpowiednią do jego wzrostu, a drugi z nieco grubszy, z lekkim brzuchem i nadwagą. Który z nich startując w tym biegu będzie miał łatwiej osiągnąć lepszy rezultat?

Pamiętaj, że tkanka tłuszczowa w nadmiarze upośledza wydolność fizyczną.

Często wiele osób, które chce pozbyć się nadwagi, otyłości stosują niezdrowe metody. Może to powodować swego rodzaju uszczerbek na zdrowiu, efekt jo-jo oraz do zmniejszenia wydolności fizycznej. Szczególnie niebezpieczny jest duży spadek masy ciała w krótkim czasie.

Jedną z takich popularnych metod na szybkie gubienie wagi jest głodówka. Do tych popularnych metod dorzucić jeszcze można gwałtowne termiczne odwodnienie (sauna), środki farmakologiczne, preparaty, które głoszą, że pomagają schudnąć 15-20 kg w ciągu miesiąca. Najbardziej desperackim krokiem jest połknięcie tasiemca. Te metody nie mają nic wspólnego ze skutecznym i przede wszystkim zdrowym odchudzaniem.

Dlaczego głodówka to zły pomysł na odchudzanie?

Podczas głodzenia organizmu dochodzi do spadku masy ciała poprzez utratę tkanki mięśniowej (tkanka aktywna), a to ona jest odpowiedzialna za spalanie tkanki tłuszczowej. Możliwości spalania tłuszczy zmniejsza się poprzez zmniejszoną ilość tkanki mięśniowej.

Unikaj więc tego rodzaju metod na odchudzanie, bo nie przynoszą one niczego dobrego po za szybkim spadkiem zbędnych kilogramów, które w efekcie końcowym wracają do nas z podwojoną siłą.