Rutyna w związku


Rutyna w związku
2009-08-12
Kluczem do poprawy stanu Waszego związku jest robienie różnych rzeczy wspólnie oraz robienie czegoś dla partnera/partnerki. Nie macie pomysłu, co można robić razem i jak czerpać z tego radość? Ten audiobook jest odpowiedzią na Wasze problemy.

Kluczem do poprawy stanu Waszego związku jest robienie różnych rzeczy wspólnie oraz robienie czegoś dla partnera/partnerki. Nie macie pomysłu, co można robić razem i jak czerpać z tego radość? Ten audiobook jest odpowiedzią na Wasze problemy.Nie proponuję Ci, Mężczyzno, żebyś kupił partnerce futro z norek czy partnerowi skórzany płaszcz jak z “Matrixa” (nawet jeśli Cię na to stać – w końcu szkoda życia zwierzątek, a Waszemu związkowi na dalszą metę to i tak nie pomoże. Nie namawiam Cię, Kobieto, do zrobienia operacji plastycznej (nie żałuj, jeśli nie masz na taki zabieg pieniędzy – to nie duże piersi czy gładka twarz czynią związek trwałym). Znajdziesz tu kilkadziesiąt prostych, właściwie darmowych lub bardzo, bardzo tanich sposobów na to, by ożywić Wasz związek i zwalczyć rutynę.

Wyobraź sobie, że co tydzień możesz otworzyć książkę i przeczytać kolejny rozdział, który wniesie świeży powiew do Twojego związku - i tak przez cały rok! Aż 52 sprawdzone sposoby, które pomogą Wam naprawdę cieszyć się sobą i odkryć różne zapomniane już może sposoby na odczuwanie przyjemności z bycia razem.

Jeden ze sposobów: Mówimy "proszę" i "dziękuję".“Podaj mi cukier!”, “Wynieś śmieci!”, “Odgrzej zupę!” albo, co gorsza: “Cukier!”, “Śmieci!”, “Zupa!”... Wydajecie sobie polecenia warkliwym głosem, zakładając – świadomie lub podświadomie – że partner i tak musi te czynności wykonać. I to jest błąd. Niewątpliwie rodzice, dziadkowie czy inni Wasi opiekunowie uczyli Was kiedyś, że należy być uprzejmym. Ta zasada powinna nadal Was obowiązywać i to nie “również wobec partnera/partnerki”, ale “przede wszystkim wobec partnera/partnerki”! Powiedzcie do swojej drugiej połówki: “Kochanie, czy możesz podać mi cukier?”, a gdy ten cukier dostaniecie, powiedzcie: “Dziękuję!” i uśmiechnijcie się. Sami zobaczycie, że reakcją na tę drobną uprzejmość (która przecież nic Was nie kosztuje) będzie uśmiech. Na pewno Wasz towarzysz/towarzyszka życia doceni ten drobiazg i sam/sama zacznie Was traktować z większą uprzejmością.

Zawsze przyjemniej jest wykonywać codzienne obowiązki, gdy możemy myśleć o nich nie jak o przykrych koniecznościach, lecz jak o uprzejmych gestach, za które spotka nas miłe podziękowanie.Zobaczysz, że spodziewając się serdecznego uśmiechu i miłego “dziękuję” – Twój partner lub partnerka zacznie chętniej wykonywać swoje domowe powinności. Być może nawet nie trzeba będzie już mu/jej przypominać o tym, że trzeba zmyć naczynia czy odkurzyć – zrobi to sam/sama, wiedząc, że docenisz jego/jej wysiłek.

Oto kilka ze sposobów szczegółowo opisanych w książce:

  • Przepraszamy. Nie zapominajcie o tym ważnym słowie i nie zacinajcie się w swojej złości. Wyciągnijcie rękę na zgodę. Zamiast zrzucać winę za zdarzenie na siebie nawzajem i marnować czas na kłótnie i pretensje – przeproście się i szybko zajmijcie rozwiązaniem problemu.
  • Masaż erotyczny. Poznajcie swoje ciała od nowa! Zarezerwujcie sobie spokojny wieczór i po kąpieli zapalcie świece, włączcie nastrojową muzykę (może tę piosenkę, która kojarzy Wam się z Waszymi pierwszymi wspólnymi uniesieniami erotycznymi?), zapalcie kadzidełko lub rozpylcie pachnący olejek. Ułóżcie się wygodnie w pościeli i spróbujcie poznać swoje ciała na nowo, odnówcie “znajomość” ze strefami erogennymi partnera/partnerki. Niech każdy skrawek jego/jej ciała odczuje, że Wasze uczucia – miłość, fascynacja, pożądanie – nie wygasły.
  • Wspólnie gotujemy. Na ogół zapewne gotuje jedno z Was, a w naszych realiach najczęściej jest to kobieta. W przygotowaniu posiłku najważniejszy jest efekt – przede wszystkim to, żeby było czym zaspokoić głód, no i dobrze by było, żeby posiłek był przy tym w miarę smaczny. Gotowanie dla niewielu z nas pozostało także przyjemnością, radością tworzenia. A szkoda, bo gotowanie, zwłaszcza wspólne, może być świetną zabawą!
  • Karteczki. Na pewno czasem robicie listy zakupów czy spraw do załatwienia, zostawiacie sobie jakieś polecenia: “Odgrzej obiad!”, “Sprawdź wodomierz!”, “Wstaw pranie!”. Karteczki stają się bezosobowe, zimne, rozkazujące. A wystarczy przecież dodać do treści takiej kartki rysunek kwiatka, serduszka czy uśmiechniętej buzi. Można też na koniec napisać po prostu: “Życzę Ci miłego dnia!” albo dwa najprostsze i najważniejsze słowa: “KOCHAM CIĘ!” :)
  • Dzień pełnej obsługi. W Waszym domu prawdopodobnie panuje podział obowiązków – czy to na zasadzie, że pewne czynności wykonuje jedno z Was, czy to w “systemie zmianowym” - raz jedno, raz drugie zajmuje się wykonywaniem jakichś obowiązków. Dajcie raz na jakiś czas jednemu z Was urlop! W pracy zwykle dostajecie jakieś urlopy, ale w domu z obowiązków zwalnia Was na ogół tylko choroba.
  • Muzyczny wieczór. Muzyka towarzyszy Wam przez całe życie – czasem tylko jako ledwo rejestrowane (czy wręcz niezauważane) tło, czasem jako konkretne źródło przyjemności, niekiedy jako życiowa pasja lub nawet wykonywany zawód. Zdecydowana większość Was lubi jakąś muzykę. Wybierzcie więc listę ulubionych utworów, zapalcie przyćmione światło i oddajcie się razem przyjemności słuchania muzyki. Na pewno są piosenki, które kojarzą Wam się z ważnymi momentami czy etapami Waszego życia – snujcie razem wspomnienia, śpiewajcie znane Wam lepiej utwory.
  • Przytulanie. Kontakt fizyczny jest istotny dla związków międzyludzkich – nie tylko tych miłosnych. A Wy pewnie rzadko już się przytulacie... Dajcie sobie tę odrobinę czułości – przytulcie się po powrocie z pracy, ofiarujcie sobie niespodziewany uścisk “w przelocie” - gdy mijacie się w drodze do łazienki czy kuchni. Nie zapominajcie też o przytulaniu się w łóżku (i nie, nie seks mam tym razem na myśli :) Zamiast odwracać się do siebie plecami – przytulcie się przed snem, a może nawet spróbujcie zasnąć w swoich objęciach.
  • Wspomnienia. Pamięć każdego z Was jest kopalnią przeróżnych, często niezwykłych wspomnień. Podzielcie się nimi z partnerem/partnerką. Oczywiście niewskazane są zachwyty nad poprzednimi partnerami/partnerkami ;) Bezpieczniejszym tematem będą wspomnienia z dzieciństwa lub opowieści o sprawach niezwiązanych z przygodami miłosnymi.
  • Kąpiemy się. Pewne zabiegi higieniczne wykonuje się automatycznie – tak często jest z braniem prysznica czy kąpieli – no i na ogół wykonuje się te czynności w pojedynkę. Może jednak warto uatrakcyjnić ablucje towarzystwem partnera/partnerki?
  • Ćwiczymy. Kondycja coraz słabsza, zadyszka łapie już po wejściu schodami na pierwsze piętro, bolą napięte mięśnie pleców... A ćwiczyć się nie chce, bo co ciekawego może być w skłonach, przysiadach czy machaniu rękami? Od dawna wiadomo, że sprostać wyzwaniom łatwiej w parze lub grupie niż w pojedynkę. Namówcie więc partnera/partnerkę do wspólnych ćwiczeń. Nie próbujcie uczynić nagle z “kanapowca” sportowca – niech to na początek będzie 10-15 minut dziennie.


Zainwestuj w swój związek. Kup audiobookahttp://e-bok.nextshop.pl/rf/pr?p=2995&pid=141816 lub e- bokahttp://e-bok.nextshop.pl/rf/pr?p=1205&pid=141816 i korzystaj z niego codziennie. Zobaczysz, jak bardzo można ulepszyć relację z drugą osobą .


Nadesłał:

anna5

Wasze komentarze (1):

  • avatar
    anna5 , 2009-08-16 11:05:27

    Super wydanie.Polecam wszystkim parom.


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl