Propagatorzy założeń diety kopenhaskiej rozpływają się w zachwytach nad jej skutecznością i rzeczywiście, trudno odmówić jej racji. Jeżeli starannie wykonujemy jej kolejne założenia, po prostu musimy schudnąć. Duże grono przeciwników tej metody odchudzania natychmiast jednak ripostuje wymawiając dwa słowa, którą są w stanie wywołać przerażenie u osoby walczącej ze zbędnymi kilogramami. Te dwa słowa to "efekt jo-jo" i rzeczywiście nie brzmią zachęcająco, warto jednak pamiętać o tym, że dieta kopenhaska wcale nie musi zakończyć się spektakularną porażką i błyskawicznym "odzyskaniem" utraconych kilogramów.

Kluczem do sukcesu okazuje się w tym przypadku nie rygorystyczne przestrzeganie zasad diety, ale przede wszystkim – wiedza na temat tego, jak zachowywać się tuż po jej zakończeniu. Wiele osób wraca wtedy do swoich nawyków żywieniowych przybierając na wadze, gwałtownie tyją jednak również osoby, które po zakończeniu diety starają się odżywiać w sposób zdrowy i racjonalny. Trudno dziwić się jednak temu, osoby odchudzające się zapominają bowiem, że organizmowi bardzo trudno jest wrócić do normalnego żywienia i właśnie na udzieleniu mu pomocy w tym zakresie powinna koncentrować się nasza troska.

Nie możemy ignorować tego, że dieta kopenhaska jest uboga nie tylko w składniki mineralne oraz witaminy, ale również w kalorie. Znoszenie tego obciążenia w czasie jej trwania nie jest rzeczą łatwą, okazuje się jednak, że organizm, choć niechętnie, przyzwyczaja się do tego rygoru. Nagły wzrost liczby kalorii po zakończeniu diety (nawet, jeśli jemy wówczas owoce, a nie czekoladę) jest więc dla niego zbyt dużym obciążeniem, a tycie staje się formą obrony przed takim zjawiskiem.

Jeżeli zatem marzy nam się utrzymanie efektów diety kopenhaskiej dłużej niż przez tydzień, powinniśmy mieć na uwadze to, aby wychodzić z niej stopniowo. W pierwszych dniach po zakończeniu diety warto stopniowo zwiększać liczbę spożywanych kalorii, dobrze jednak dostarczać je organizmowi w postaci dużej liczby skromnych posiłków. Sprostanie temu zaleceniu nie jest proste zwłaszcza, że w czasie trwania diety kopenhaskiej niemal przez cały czas jesteśmy głodni. Dostosowanie się do wspomnianych zaleceń zagwarantuje nam jednak utrzymanie rezultatów diety i przekona, że poświęcenia, jakie ponieśliśmy były uzasadnione, a taki jest przecież nasz cel.

Nadesłał: Dieta kopenhaska http://kopenhaska.eu